Owsiany omlet z śliwką podany z jogurtem brzoskwiniowym, bananem i płatkami migdałowymi.
Zapomniałam wam powiedzieć, że w tamten piątek zostałam wrobiona w śpiewanie na koncercie szkolnym, a w poniedziałek śpiewałam przed całą klasą.Koszmar :) Na koncercie będzie podobno wiele szkół -.-
Nie ma to jak wyrwać się ze snu o 4.50 i pomyśleć, że jest niby jest godzina 7.00 i ktoś mnie dzisiaj zapyta.Miałam to jak w banku :) Na pierwszej lekcji zostałam zapytana z polskiego i dostałam -4, dwie dziewczyny przede mną dostały po jedynce :)
Jutro na 7.10 i kolejna lekcja polskiego :)
Gartuluję 4 :D
OdpowiedzUsuńOmlet idealny! *.*
owsiane omlety są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńOmlet wygląda genialnie! :)
OdpowiedzUsuńTy śpij w nocy, a nie o takich koszmarach rozmyślasz ;P
OdpowiedzUsuńGratuluję dobrej oceny :)
Śniadanko pysznie wygląda, myślałam, że to kruchutka beza ;)
jaki piękny *.* musi dobrze smakować!
OdpowiedzUsuń