poniedziałek, 5 maja 2014

165:Pieczona owsianka z malinami ♥

Pieczona owsianka z malinami.
Co za poranek! Tata zapomniał sobie o tym, że dzisiaj mam wolne i obudził mnie o 6.15, ale nie złościłam się , wręcz odwrotnie starałam się emanować dobrą energią, bo dzisiaj moja siostra Anita pisze maturę i mam za zadanie trzymać za nią mocno kciuki.Oby się jej udało :)
O 14 idę pierwszy raz na korki z matmy, mam nadzieję, że się w końcu czegoś nauczę :)




13 komentarzy:

  1. Dla pocieszenia powiem ci że moja mama obudziła mnie o 5:30 :D
    Malinki jeszcze mam w zamrażalce ,muszę je do czegoś wykorzystać . Może właśnie to będzie pieczona owsianka :-)
    Trzymam kciuki za twoją siostrę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie też wszyscy się dziwili, że ja dziś w domu jestem :D
    pieczona owsianka to jest to co bardzo lubię! (:
    z malinami na pewno była boska!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. ciastko, a nawet ciasto bym powiedziała :) super :)

      Usuń
  4. Dobra energia to podstawa :) Też tzrymam kciuki za twoją siostrę :) Pyszna u mnie też dziś pieczona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapiekana czai się na mnie ostatnio, muszę jej spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Całe lata chodziłam na korki z matmy, ale teraz się zastanawiam czy bardziej z musu czy przyjemności :P

    Przepyszna taka owsianka. Idealna w swej prostocie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wierzę w ciebie! myślę, że korki otworzą ci mózg na przyswajanie wiedzy z matematyki ;D
    muszę spróbować, obowiązkowo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ha! Teraz wszyscy wiedzą, że masz taki ładny czerwony telefon xd
    Smaczna musiała być ta owsianka, nie wątpię :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Teraz na pewno lepiej zrozumiesz matematykę ;)
    Owsianka wygląda jak mini ciasto- ale mi narobiłaś ochoty ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nigdy matmy nie rozumiałam .. ale takie śniadanie to ja rozumiem!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny pomysł, chętnie przygotuję podobną :)

    OdpowiedzUsuń