
Dziesięciogodzinne spanie potrafi naprawdę zmęczyć, ale z jednej strony odespałam ten tydzień i jestem gotowa stawić czoła dzisiejszemu dniu.Już z samego ranka pomyślałam, że mój wilczy apetyt muszę zaspokoić słodkim śniadaniem.
Te ostatnie dni średnio mi minęły.We wtorek i środę miałam grypę, więc byłam przykuta do łóżka.W szkole jak zwykle dużo nauki, dobre oceny i dwója z wf za rzut kulą :) Postaram się częściej zaglądać. Miłego długiego weekendu życzę :* 3majcie się ♥
mmm, pyszności ;) mi również przydałoby się takie 10-godzinne spanie :D
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńHm takie słodkie śniadanie to idealny początek dnia :)
OdpowiedzUsuńoch tak, długi sen potrafi naprawdę zmęczyć, a solidne śniadanie jeszcze bardziej! coś o tym wiem, bo dzisiaj sama po pierwszym i drugim śniadaniu poszłam z powrotem do łóżka. :D a co do owsianki z manną, to już od kilku dni mam na nią okropną ochotę, a twoje śniadanie tylko ją podsyciło!
OdpowiedzUsuńOj dawno cię nie było :(
OdpowiedzUsuńDobrze, że ta grypa szybko przeszła.
A dzisiejsze śniadanko jesienne i pyszne:)