
Pięć godzin sprzątałam poddasze i mój nowy pokój do którego się przeniosłam, opłacało się ! :) Pokój w kolorze pudrowym w końcu jest czysty i można się w nim spokojnie uczyć :)
Długo czekałam na ten weekend.Miałam w planach wyspać się(przynajmniej do 8.30 ), posprzątać dom i zjeść dobre śniadanie, a tu checa :D Zerwałam się o 7.05 z łóżka i zaczęłam się stresować i wpadać w panikę, że lekcje rozpoczynają się za 5 min.Dopiero po paru minutach uświadomiłam sobie, że dzisiaj jest sobota :) Miał ktoś tak samo ? :)
zrobiłabyś zdjęcia nowego pokoju ? :)
OdpowiedzUsuńKiedy będzie miał więcej mebli to z miłą chęcią :)
UsuńMiałam tak raz! Już prędko wstałam, żeby się ubierać, a tu co? Sobota :P
OdpowiedzUsuńPysznie wypakowana micha :D
Taki słodki misz-masz to moje ulubione śniadanie :D Ritter <3
OdpowiedzUsuńIlez dobroci w jednej miseczce! To chyba teraz ja do ciebie musze wpasc na sniadanie :)
OdpowiedzUsuńHm, nigdy nie mialam takiej porannej pomylki- ja po obudzeniu sie wole trwac w nadziei, ze jednak jest weekend (nawet w srodku tygodnia) :D czekam na zdjecia pokoju!
Jak dla mnie bomba ;)
OdpowiedzUsuń