
Udało mi się coś w końcu zrobić z stojącej w piwnicy dyni, do której nie byłam za bardzo przekonana, ale przełamałam się i zaryzykowałam.Opłaciło się!
Przepraszam za jakość zdjęć, ale światło ani w kuchni ani w salonie nie chciało ze mną współpracować, a za oknem wciąż była noc.
Wszystko co dyniowe= najlepsze :D
OdpowiedzUsuńCała moc pysznych dodatków :)
OdpowiedzUsuńdyniowe gofry są przepyszne, a ty do tego tak smacznie je podałaś :)
OdpowiedzUsuń