środa, 4 września 2013

58: Jaglankowy szał-pał :)

Kokosowa jaglanka o smaku tiramisu z crunchy bio, śliwką, kwiw, gruszką i masłem orzechowym.

To już kolejny dzień w szkole, już znalazłam 2 miłe koleżanki, z którymi nawet się dogaduję.Ale niestety liczba dziewcząt w mojej klasie jest nieparzysta i przeważnie na lekcjach siedzę, albo sama w pierwszej ławce lub dołączam się do siedzących dziewczyn w trzy osobowej ławce.Czasami było mi trochę smutno, ale na szczęście już jest dobrze.Niektórzy nauczyciele są bardzo fajni, niektórzy trochę mniej.Ale i tak większości z nich chodzi tylko o to by realizować materiał do matury, ale chwileczkę maturę mam dopiero za 4 lata, a czuję jakby miała być jutro :)

Co do jaglanki, to miałam więcej rano czasu, by są przygotować i udekorować wszystkim co miałam w lodówce.Owoce już zjadłam, ale i tak po obiedzie poszłam kolejny raz zaopatrzyć moją spiżarnię <3
Jutro mam na 7.10, ale prawdopodobnie do 11.35, zależy którą z grup jestem (1,2, czy 3)


2 komentarze:

  1. do 11.35? Wow chciałabym <3

    A Jaglanka pierwsza klasa! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że wszystko powoli Ci się układa :)
    Uwielbiam takie śniadania pełne owoców <3

    OdpowiedzUsuń