Placuszki owsiano-gryczane z borówkami amerykańskimi, podane z bananem, morelą i jogurtem brzoskwiniowym.
W końcu dobre wiadomości :) Jutro jadę do Rzeszowa na zakupy, tak bardzo się cieszę :D
Pierwszy raz chyba gdzieś jadę w te wakacje, mam nadzieję, że za rok będę lepsze wakacje i więcej wyjazdów :)
U mnie w Mielcu to szczerze nie ma co robić, w kinie nic nie leci,a wszyscy chodzą tylko na basen, w lesie jest mnóstwo węży, uff przynajmniej zaciekawiła mnie ostatnio książka Beaty Pawlikowskiej "Księga Kodów Podświadomości" więc tak bardzo się w domu nie nudzę :D
pyszna wieżyczka placuszków, i te owoce <3 mniam !
OdpowiedzUsuńPawlikowska jest świetna ;D
Ostatnio zajadam się ciągle borówkami;)
OdpowiedzUsuń