Serniczki z patelni podane z borówkami amerykańskimi, morelą i dżemem truskawkowym 100%
Nie lubię dodawać wpisów tak późno no tak jakoś wyszło.Dzisiaj było oficjalne zakończenie roku przedszkolaków, na którym moja siostra Kornelia musiała być i cieszę się, że cała moja rodzina mogła także w tym uczestniczyć :)
Dziękuję wam za wsparcie poprzedniego dnia, bo czułam się na prawdę źle, ale teraz jest już lepiej.Nie mam za bardzo takiej osoby, do której mogłabym się wyżalić, dlatego na prawdę wam dziękuję :)
Dawno nie biegałam, więc rozpoczynam wszystko od początku.Konkretnie to zaczęłam już od wczoraj i tak: wstaję o 6.15, bieg zaczynam o 6.30 w kierunku lasu, pierwszą minutę idę, drugą biegam i tak na przemian osiem razy lub dziewięć.Takim oto sposobem osiągam te 2 km.To jest mój plan na pierwszy tydzień, jak skończę to napiszę wam co będę robiła dalej :)
Tylko nie myślcie sobie, że ona jest martwa :)
Pysznie przepysznie! Dawno serniczków nie smażyłam, a jeszcze dawniej nie jadłam borówek...
OdpowiedzUsuńPowodzenia w bieganiu. :)
uwielbiam takie serniczki, a jak do tego jeszcze borówki! pychota! I gratuluję powrotu do biegania :)
OdpowiedzUsuńidealnee *-*
OdpowiedzUsuńtak pięknie je podałaś! :))
Serniczki z patelni, moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńSerniczki - jak ja dawno ich nie jadłam ;p Trzeba przypomnieć sobie smak :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia bieganie to swietna sprawa :) Oj rozumiem cię, mam nadzieje ze znajdziesz taka osobe, ale masz nas pamietaj <3! Sniadanie bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie jadłam... A tak pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńStopniowo, spokojnie i będziesz się w bieganie wdrażała :*
Ta zielona panienka (lub panicz ;P) bardzo mi się podoba. W takim towarzystwie mogłabym biegać.
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam serniczków, a narobiłaś mi ochoty :P
Witaj w klubie porannych biegaczy :D
Serniczki z borówkami? Brzmi pysznie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w bieganiu! :)
Dobrze zaczynasz z tym bieganiem, nie warto się przeforsować na pierwszy raz. Mądrze do tego podeszłaś :)
OdpowiedzUsuńFajnego masz towarzysza do biegania !
OdpowiedzUsuńtakie miejsca i widoki tylko zachęcają do takiego porannego wyjścia z domu :)
OdpowiedzUsuń