Ricotta hotcakes z borówkami amerykańskimi podane z jogurtem greckim, malinami i jeżynami
Co za dzień :) Pierwszy raz zaliczyłam 1 h biegania :) Pierwszą połowę przebiegłam o godzinie 6, a drugą (niespodziewanie) na siłowni razem z starszą siostrą :) Basen nam nie wyszedł, ale to nic i tak się świetnie bawiłyśmy :)
Miałam zamiar zrobić omleta z ricottą, ale skusiłam się na takie właśnie placki <3
Ja i moja siostra Anita już po siłowni :D
chudzielce <3 pyszne sniadanie
OdpowiedzUsuńChudzinki z Was!
OdpowiedzUsuńMuszę, MUSZĘ wreszcie zrobić te placuszki!
Ukradłabym Ci te jeżynki :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę relacji.
OdpowiedzUsuńZgrałyśmy sie z tymi plackami dziś! :D
U mnie dziś też jeżynki w akcji ;D
OdpowiedzUsuńAle z was ślicznotki ;)
Jak dawno nie jadłam placuszków z ricotty. Chyba zaczną mi się śnić po nocy! xD
OdpowiedzUsuńTo sa najlepsze placki na swiecie!
OdpowiedzUsuń