Ricotta hotcakes podane z truskawkami i kiwi
Dzisiejsze lekcje były dość przyjemne i nudne.Na matematyce robiliśmy jakieś zadania, na wf graliśmy w kosza, a później to już nic.Z jednej strony wolę takie coś niż uczyć się w takiej duchocie, a z drugiej to marnuję swój czas.Jeszcze tylko jutro i wolne :)
A teraz pouczę się angielskiego i porobię jakieś ćwiczenia, w końcu mogę zrobić coś dla siebie.
Miłego dnia :)
Uwielbiam te placki :3
OdpowiedzUsuńTe placuszki są tak delikatne i pyszne same w sobie, że nic poza słodkimi owocami nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńteż dziś miały być u mnie placki, ale lenistwo wygrało :D
OdpowiedzUsuńz truskawkami pewnie były mega pyszne <3
Idealnie równe :)
OdpowiedzUsuńPyszna górka <3 ! Ja aurat wole cos robic na lekcjach bo tak samo mysle jak ty marnuje czas :)
OdpowiedzUsuńTego wydania jeszcze nie jadłam :D Faktycznie tak idealnie równe placki :D
OdpowiedzUsuńtak jak w szkole można się zanudzić, tak na twoim blogu nigdy! :>
OdpowiedzUsuńŚliczne placuszki! :)
OdpowiedzUsuńRicotta hotcakes to moje ulubione placuszki i przez ciebie właśnie sobie zdałam sprawę, że nie jadłam ich wieki. Muszę to szybciutko nadrobić :)
OdpowiedzUsuńJakież one są apetyczne! Grubaśne takie <3
OdpowiedzUsuńnajlepsze placki, od ktorych sie powoli uzalezniam <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam te placki, jak wszystko co z ricottą :) Juz tak mało czasu do wakacji, że nie ma co siedzieć w szkole :P
OdpowiedzUsuńtalerz pełen pyszności :)
OdpowiedzUsuń